Ostatnio nie mam weny...do pisania, do blogowania, ogólnie do wszystkiego...a wszystkiemu winna paskudna i zmienna jesień, której nigdy nie lubiłam i polubić nie mam zamiaru...stąd dzisiaj będzie trochę pastelowo, żeby odgonić czarne chmury z nieba i z mojej głowy...
OUTFIT:
RAMONESKA - NN
KOSZULA, SWETEREK - PRIMARK
BOYFRIENDY - NN
BUTY - @
TORBA - MANGO
ZEGAREK - RIVER ISLAND
BRANSOLETKA - H&M
No comments:
Post a Comment