Ostatnio często zastanawiam się nad wieloma sprawami..większość moich przemyśleń zaczyna się od zdania: "Co by było gdyby.." Skąd owe myśli? Otóż często otrzymuję zaproszenia na różnego rodzaju imprezy, eventy, pokazy, spotkania związane z modą itd.. Niestety większość z nich odbywa się w Warszawie, dokąd niby nie jest tak daleko, ale...no właśnie, zawsze jest jakieś "ale" - a to praca, a to brak czasu, i to co, a właściwie ten kto jest najważniejszy, czyli mój Szkrab...Nie wyobrażam sobie pojechać gdzieś na cały dzień lub dwa bez Niego..i stąd moje rozważania...Jak by to było gdybym zaczęła swoją przygodę z blogiem wcześniej gdy jeszcze nie byłam Mamą? Albo czy wszystko toczyłoby się inaczej gdybym dzisiaj mieszkała w W-wie? Której osobiście nie znoszę i nigdy nie pałałam specjalną chęcią w niej zamieszkania, aczkolwiek i taka opcja parę lat temu się w moim życiu pojawiła.. Nie wiem czy jestem jedyną blogerką, która ma takie rozterki i poczucie, że czasem ją coś omija....? A może właśnie dzięki temu, że mnie to wszystko ominęło, jestem naprawdę szczęśliwą i spełnioną kobietą...? Co Wy o tym myślicie..?
OUTFIT:
SWETEREK - PROMOD
SPODNIE - NEW LOOK
BUTY - ALLEGRO
TORBA - PRIMARK
KOMIN - H&M
Poniżej obiecane nowości...nie tylko z mojej szafy ;)
DODANO 13.11.2011:
No comments:
Post a Comment