Mięta i azteckie wzory + jeans // Skinelle -recenzja

Pomieszanie z poplątaniem jednym słowem :) Jakbym chciała wymienić wszystkie trendy w tytule posta zawarte w tym zestawie to zasnęlibyście już przy jego czytaniu :) Ale oczywiście w opisie nie może tych jakże istotnych informacji zabraknąć :) Otóż na pierwszy plan wysuwają się -widoczne z 50 kilometrów (tutaj cytuję mojego męża) - SPODNIE W KOLOROWE WZORY, połączone z ŻÓŁTĄ koszulką i JEANSOWĄ KAMIZELKĄ (kolejne hity tego lata ;) ). Nie możemy zapomnieć także o dodatkach: torbie-WORKU w kolorze MIĘTOWYM z ĆWIEKAMI, ASYMETRYCZNIE WYCIĘTYCH szpilkach z Zary, okularach AWIATORKACH, KOLOROWYCH BRANSOLETKACH i dużym ZEGARKU. Jakby tego było mało są jeszcze NIEBIESKIE paznokcie i KOCZEK na głowie :) 

Mam nadzieję, że od tego przesytu nie rozboli Was głowa ;)

OUTFIT:

KAMIZELKA - MISS SIXTY + DIY

SPODNIE, TOP -NY

BUTY - ZARA

TORBA - TK MAXX

ZEGAREK - GUESS

OKULARY - BURBERRY

BRANSOLETKI - H&M, PROMOD, NN

A żeby nie było tak modowo i nudno to na koniec recenzja preparatu Skinelle, który miałam okazję testować :)

Suplement Skinelle 25+ testowałam przez miesiąc i przyznam szczerze, że jakiś zaskakujących zmian w wyglądzie mojej skóry nie zauważyłam, ale na pewno stała się bardziej sprężysta. Poza tym niewiele się zmieniło, chyba jestem za młoda na tego typu eksperymenty :)
Natomiast próbkę Skinelle 45+ podarowałam mojej Mamie i tu efekty są zdecydowanie lepsze, Mama stwierdziła zdecydowane napięcie i ujędrnienie skóry twarzy i szyi oraz jej nawilżenie, zmniejszyły się także "worki" pod oczami, więc w tym przypadku preparat się sprawdził :)
Niestety nie miałam kogo poczęstować 35+ więc tej recenzji u mnie nie przeczytacie :) Podsumowując: z czystym sumieniem mogę polecić Skinelle dla pań po 45 roku życia u których efekty będą bardziej widoczne niż przy skórze młodej (25+) , która tak naprawdę jeszcze nie potrzebuje takiego "odmłodzenia" :)