Monday, January 30, 2012

Oswoić zimę

Oswajanie zimy nie jest łatwe, szczególnie przy -14 stopniach..Mróz szczypie w policzki i nawet najpiękniej świecące słońce nie daje odrobiny ciepła..Na całe szczęście ktoś wymyślił futrzane czapki, puchowe kurtki i buty Emu :) Dzięki tym wszystkim cudownym wynalazkom nawet najcięższa zima może stać się przyjemnie znośna. Jak jednak połączyć grube ubranie z modą? Myślę, że wiele zależy od Nas samych i Naszej wyobraźni. Jest tak wiele opcji by udoskonalić Nasz strój, oczywiście w tym przypadku, "diabeł będzie tkwił w szczegółach", bo bardzo zaszaleć się nie da, ale przy odpowiednim ich doborze możemy wyczarować oryginalny wygląd każdego outfitu. Ja postawiłam na dodatki inspirowane folklorem. Futrzaną czapę kupiłam chyba cztery lata temu, zawsze się przydaje przy wielkich mrozach :) Natomiast chusta jaką mam na sobie pochodzi z łowickiej cepelii, kiedyś nosiła ją pewna lalka, ale od dłuższego czasu to ja jestem jej szczęśliwą posiadaczką :) Torby nie muszę już chyba przedstawiać bo męczę nią Was od kilku postów, ale obiecuję niedługo przerzucić się na inną :) Wracając do setu, to urozmaiciłam go bordowymi spodniami, tak między Nami mówiąc bardzo je lubię, są uszyte z ciekawego materiału a la skóra, pasują do wszystkiego i są bardzo wygodne. Na górę założyłam bluzkę z rękawem 3/4 i czarny, "pluszowy" sweterek, jeden ze świątecznych prezentów, który z bliska widziałyście TU.
I to by było na tyle, następny zimowy post już wkrótce :)









OUTFIT:

KURTKA - RESERVED
SWETEREK - AMISU
BLUZKA - ZARA
SPODNIE - PROMOD
BUTY - EMU
CZAPA - NN
CHUSTA - CEPELIA
TORBA - CATBAG

I standardowo mam dla Was coś z nowości w mojej szafie - stałam się szczęśliwą posiadaczką tych oto cudnych Hunterów :) 


A na sam koniec kolejne pozycje do listy "must have" na wiosnę i lato :))





No comments:

Post a Comment